DuoCaffe
 
 
Biskupin
Najlepiej znany rezerwat archeologiczny w całej Europie Środkowej zwany także „Polskimi Pompejami”, powstał na miejscu znakomicie zachowanego drewnianego osiedla obronnego sprzed 2700 lat. Co roku we wrześniu odbywa się w Biskupinie jeden z największych w Europie festynów archeologicznych. W ciągu 9 dni na obszarze całego rezerwatu prezentowane są przejawy życia ludzi od najdawniejszych czasów. Co jednak wpływa na wyjątkowość tego miejsca? Jest to niesamowita oprawa towarzysząca zabytkom, decydująca o atmosferze festynu. Na terenie zrekonstruowanej części grodu cały czas trwają walki średniowiecznych wojów, zaś na scenie obok – muzyka i tańce zespołów z całego świata nieodłącznie towarzyszy widzom. Dzielni rycerze z pewnością zaproponują strzelanie z kuszy czy łuku, rzemieślnicy bicie monet, w zrekonstruowanym piecu można wypiekać średniowieczny chleb. Na stanowisku obok garncarka otoczona wianuszkiem uczniów uczy ich jak lepić naczynia, które zaraz potem zostaną wypalone w piecu na oczach widzów. Chętni mogą wykąpać się w balii z wywarem z brzozowej kory, uczestniczyć w wytopie żelaza z pieca zwanego „dymarką”, zwiedzić „Dwór Popiela”, gdzie kręcono Starą Baśń czy popływać pradawną słowiańską łodzią po jeziorze. Zaś dzieci z chęcią wezmą udział w ciekawych konkursach z licznymi nagrodami. To tylko część stałych atrakcji jaka czeka na turystę. Każdy festyn poświęcony jest określonej tematyce. W roku 2003 Biskupin nawiedzili... Indianie z Ameryki Północnej! Zorganizowano nawet specjalną indiańską wioskę, w której odbywały się niesamowite obrzędy. W roku 2004 po biskupińskich polach długo niosły się odgłosy bitew jakie toczyli ze sobą uzbrojeni po zęby rzymscy legioniści i dzicy celtowie. Niektóre grupy rekonstrukcyjne przyjechały nawet ze Szkocji i Irlandii. W tym roku festyn odwiedziła rekordowa liczba zwiedzających – aż 90 tysięcy! Większość z nich stanowili uczniowie. Nigdzie indziej historia nie jest równie żywa co w Biskupinie – Zapraszamy!
http://www.biskupin.pl/
 
Strona główna  |  Kontakt  |  Do góry