DuoCaffe
 
 
Grodziska i księżacy Trasa: Błonie → Sromów → Łowicz → Tum

Program: Grodzisko z XIII w. → Muzeum Ludowe Rodziny Brzozowskich → katedra barokowa w Łowiczu → kolegiata romańska z XII w. → grodzisko z VI w.


Błonie - grodzisko z XIII w.

Położony przy trasie Warszawa – Poznań rozległy nasyp zwany przez miejscowych „Łysą Górą” jest w rzeczywistości jednym z najlepiej zachowanych pozostałości po średniowiecznym grodzie. Doskonale zachowany do dnia dzisiejszego system wałów i fos oraz wyniesiony ponad poziom wałów tzw. gródek znakomicie pozwalają wyobrazić sobie wielkość założenia. Badania archeologiczne ujawniły, iż na terenie grodu znajdowała się czworoboczna wieża – palatium, której fundatorem był jeszcze Bolesław Krzywousty. Często znajdowana na otaczających grodzisko polach ceramika średniowieczna oraz pozostałości po wytopie żelaza świadczą o tym, iż niegdyś miejsce to tętniło życiem.

Sromów - Muzeum Ludowe Rodziny Brzozowskich
Największa w Polsce prywatna kolekcja sztuki ludowej w Sromowie to miejsce jak z dziecięcych marzeń. Ruchome, kolorowe rzeźby przedstawiają sceny z życia łowickiej wsi. Kulturę łowicką, zwaną powszechnie księżacką, tworzyli przez wiele lat mieszkańcy dawnego Księstwa Łowickiego. Na pewno większość z nas pamięta słynne kolorowe ubiory – tzw. „pasiaki”. Kiecki, zapaski i haftowane gorsety zdobiły piękne księżeczki. Nie mniej strojnie ubierali się mężczyźni: portki, lejbiki – czyli sięgające ud kamizele i kapoty mieniły się wszystkimi kolorami tęczy. Często trzymano w domach... pająki. Owe ozdoby wykonane z kolorowej wełny, bibuły i słomy wieszane były pod stropami izb. Zaś charakterystyczne wycinanki: kodry, gwiazdy i tasiemki, zdobiły ściany łowickich domostw. Atrakcyjna forma rekonstrukcji (również dźwiękowej!) zabytków, a nawet całych ludowych obyczajów z pewnością przyciągnie uwagę zwiedzającego. Na pamiątkę można kupić łowicką wycinankę lub drewnianą figurkę.

Łowicz – katedra barokowa
Łowicz jest historyczną stolicą Księstwa Łowickiego w krainie kolorowych strojów, tańców i ludowej muzyki. Poza katedrą o wystroju renesansowo – barokowym, zawierającą pochówki 12 kardynałów Polski, niezwykle ciekawą ofertę proponuje położone w pobliżu Muzeum w Łowiczu. Wychodząc naprzeciw zreformowanemu szkolnictwu zaprasza na interesujący cykl zajęć, mających za zadanie uzupełnienie i urozmaicenie wiadomości przekazywanych przez podręczniki jak również pogłębić wiedzę na temat historii i kultury regionu.
Przykładowe tematy zajęć to „Moda z malowanej skrzyni” , „Wesele Łowickie”, „Broń i sztuka wojenna w Polsce” czy lekcja „Nie świeci garnki lepią – ceramika ludowa”. Zajęcia odbywają się w salach w oparciu o bogate zbiory muzealne oraz na terenie tzw. zespołu romantycznego gen. Klickiego składającego się z neogotyckich budowli i uroczego ogrodu.



Tum pod Łęczycą - kolegiata romańska z XII w.

Perłą architektury romańskiej w Polsce jest położona niedaleko Łęczycy kolegiata w Tumie. Jej budowę ukończono w prawdopodobnie w 1161 r. Jest to największa i najlepiej zachowana bazylika tego okresu w naszym kraju. Grube mury, niewielkie okna, surowość wystroju oraz ogrom wnętrza podkreślać miały mistyczną atmosferę modlitwy. Wejście do świątyni zdobi przepiękny romański portal, uznawany za jedno z największych osiągnięć rzeźby romańskiej w Polsce Piastowskiej. Co ciekawe potężne kościelne wieże, służyć miały również obronie przed najeźdźcami. Pod posadzką bazyliki kryją się inne tajemnice, związane z początkami państwa polskiego. Archeolodzy znaleźli tam bowiem klasztor z przełomu X i XI w. ufundowany prawdopodobnie dla towarzyszy św. Wojciecha – patrona Polski, który zginął męczeńską śmiercią podczas wyprawy do Prus w 997 r. Na polach okalających kolegiatę do dziś można znaleźć fragmenty średniowiecznych naczyń.



„Szwedzka Góra”
Niedaleko kolegiaty widnieją w oddali dość wysokie, ułożone w elipsę wały. Przez okolicznych mieszkańców miejsce to zwane było od czasów potopu właśnie Szwedzką Góra. Są to pozostałości potężnego niegdyś grodu, którego początki przypadają na VI w n.e.! W czasach swej świetności, gdy w warowni rezydował sam Konrad Mazowiecki, gród posiadał 3 linie wałów i 3 fosy (widoczne do dzisiaj), zaś umocniony częstokołem drewniano – ziemny wał wznosił się na wysokość aż 10 m.



 
Strona główna  |  Kontakt  |  Do góry